Reposted from hormeza
Reposted from hormeza
Czasem gdy widzę dosłowne blizny na ludzkiej skórze, chciałabym przeciągnąć po nich palcami albo i nawet językiem. Tak, by tym dosłownym alfabetem Braille'a móc przeczytać opowieść, którą zapisały.
Ta historia jest piękna. To zawsze historia przetrwania.
Żadnych blizn nie powinien nigdy przykrywać wstyd.
Niech będą niewymownie doskonałe i wyjątkowe w swej nagości.
Nie tylko popsute kobiety. Popsuci ludzie.
Właśnie czytane : Chronologia wody, Lidia Yuknavitch