Muszę to zrobić

 

Mój bardzo miły, muszę cię pożegnać.

Muszę odejść

i znów będę sama.

Odbiorę ci moje ciało, splątane z twoim

w uścisku

sennego szczęścia.

Nie będzie to łatwe. Zrosły się oba

i będą się bronić

przed tym rozdarciem,

jak dwoje zwierząt przed śmiercią.

Przerażone, głupie i piękne

będą walczyć, jak o życie,

o swoje prawo

nocy.

Muszę cię odtrącać, mój miły,

choć jestem ci potrzebna,

i odejść tam,

gdzie nie jestem potrzebna nikomu.

Muszę strzelić ci w serce,

choć mnie błagasz o litość,

i sobie strzelić w serce,

choć tak się boję.

Nikt z ludzi

tego ode mnie nie żąda.

A jednak muszę to zrobić.

 

~

 

Anna Świrszczyńska (ur. 7 lutego 1909 w Warszawie, zm. 30 września 1984 w Krakowie) 


Reposted from hormeza