"Nie chc? nazywa? tego szcz??ciem, chodzi raczej o przymus bycia w nieustannym komforcie psychicznym. Nie ma tu wiele miejsca na pora?ki, na gorsze samopoczucie. Wmawia si? nam, ?e ka?dy tak mo?e, je?li si? tylko postara. A przecie? mo?liwo?ci cz?owieka s? ograniczone. Bo s? sytuacje ?yciowe, kiedy tego komfortu nie ma: straty, rozstania, trudne decyzje, ujemne bilanse ?yciowe, w których trzeba prze?y? uczucie pora?ki, smutku, bólu, ?alu, bezradno?ci czy tego, ?e si? nie sprosta?o. Nast?puje nieodwracalna zmiana, z któr? trzeba sobie jako? poradzi?".
Agnieszka Iwaszkiewicz
Reposted from hormeza