Reposted from hormeza
Reposted from hormeza
"Po tym gwałtownym uderzeniu w ciemności
Podniesiesz się i odejdziesz
Myśląc, jak bardzo jesteś teraz pusta
I czy twoje wszystkie wieczorne makijaże przed lustrem
I lekceważenie okazywane młodszym chłopcom
Musiały cię zaprowadzić tutaj.
Ograniczona przez to, czym jesteś
Do tego, czego oczekują po tobie inni
Tutaj, w tym zamarzniętym ogrodzie
Drżysz i wymiotujesz —
Przerażona, pijana wśród drzew
Dziwisz się, jak bardzo tamte gesty, co domagały się czułości,
Były dalekie od niej.
Już chichotanie o miłości masz za sobą,
Przestałaś być dziecinna,
Lecz wciąż daleka od starości
Rzygasz między kwiaty,
A w ciepłych zatęchłych pokojach
Zabawa dalej trwa.
Chyba już widzisz jakiś sens w odejściu
Od tamtej chmary pijanych istnień,
(...)
Za sto tysięcy minut też pewnie będziesz pamiętać Read More »
Gdybym była Bogiem
płakałabym
nad ludźmi
których stworzyłam
na swoje podobieństwo.
Jakżebym płakała
nad ich złem
i podłością
i okrucieństwem
i głupotą
i ich nieszczęsną dobrocią
i bezradną rozpaczą
i smutkiem.
(...)
I jakżebym płakała
nad każdym przedśmiertnym krzykiem
i całą krwią która płynie nadaremnie
tak strasznie nadaremnie
i nad głodem
i beznadzieją
i nędzą
i wszystkimi szalonymi mękami
i samotną śmiercią
i nad torturowanymi
którzy krzyczą i krzyczą
i nad torturującymi
jeszcze bardziej.
I nad wszystkimi dziećmi
wszystkimi wszystkimi dziećmi
nad nimi płakałabym
najbardziej.
Tak gdybym była Bogiem
to płakałabym nad nimi
gorzko
bo nie myślałam
że będzie im tak jak jest.
Rzekami rzekami
bym płakała
żeby mogli się potopić
w moich łez wielkiej wodzie Read More »
"Zawsze bowiem było to dla mnie coś całkiem niezrozumiałego, gdy się ktoś we mnie zaplątał".
Franz Kafka "Listy do Mileny"