w moim mieszkaniu światło i cisza jak na 

płótnach Hammershøia roztopiony we 

mgle zamarznięty w skorupach kałuż 

wszystko wymarło nie obudziły 

mnie poranne nawoływania szpaków 

ani grzmot tłuczonego szkła w śmieciarce 

niczym na oceanie nicości dryfuję pośród 

pustki błękitu czy to sen czy śmierć jest mi 

wszystko jedno 

 

Jacek Kloskowski


Reposted from hormeza